niedziela, 13 czerwca 2010

leniwa niedziela

Nie wiem jak inni ale ja mam zawsze problem z motywacją w niedzielę. Dzisiaj w sumie dosyć aktywnie, bo zmusiłam się do spaceru do sklepu, także do spędzenia "chwili" w czytelni - w końcu egzaminu już tuż, tuż. Szczerze mówiąc po zdaniu środowego egzaminu to już się poczułam trochę jak na wakacjach, niestety przedwcześnie;]
A teraz zdjęcie notesiku, który kiedyś wypatrzyłam podczas wspólnych spacerów z przyjaciółką. jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że potem ona identyczny wymodziła dla mnie samodzielnie:)

Jak tylko zaczną się wakacje zacznę wyszywać czego się już doczekać nie mogę:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz